Wypróbowałam trend dekadenckich paznokci w kolorze gorącej czekolady

Jesień to prawdopodobnie moja ulubiona pora roku. (Proszę mnie nie atakować, fani lata). Po prostu wszystko, co jesienne jest lepsze: temperatura jest bardziej komfortowa, ubrania są przytulniejsze, a trendy paznokciowe są tak nastrojowe i efektowne. Przykład? Paznokcie w kolorze gorącej czekolady, które są teraz popularne w mediach społecznościowych. I szybko wskoczyłam na pokład.

Oprócz tego, że jest to dekadencki przysmak, napój ten stanowi naprawdę dobrą inspirację dla koloru paznokci. Jak sławna artystka paznokci Sonya Meesh powiedziała wcześniej fafaq, jest to „bogaty, kremowy, głęboko napigmentowany odcień” brązu, który wygląda, jakbyś wpatrywała się w filiżankę kakao. „W zależności od odcienia skóry (i różnych odmian napoju, które można lubić), można wybrać jaśniejszy lub ciemniejszy brąz” – mówi Meesh.

Przed moją ostatnią wizytą w salonie paznokci wiedziałam, że chcę wybrać coś brązowego jako mój pierwszy jesienny manicure. Jestem wielką fanką neutralnych, minimalistycznych paznokci, a po noszeniu odcieni różu i bieli przez większość lata, chciałam czegoś cieplejszego i nieco głębszego. Na moje naturalne paznokcie nakładam żel strukturalny lub BIAB, dzięki czemu utrzymują się one przez dobre cztery tygodnie, zanim będę musiała wrócić po uzupełnienie, co oznacza, że którykolwiek odcień wybiorę, będzie ze mną przez cały miesiąc. (Bez presji, prawda?)

Ostatecznie jako bazę wybrałam brązowo-fioletowy żel OPI i nałożyłam dwie warstwy, aby uzyskać pełne krycie. Ale moje paznokcie wciąż potrzebowały czegoś ekstra. Ponieważ przez ostatni rok miałam obsesję na punkcie chromowanego pudru i nie mogłam się oprzeć chęci nakładania go na wszystko, razem z moją stylistką paznokci postanowiłyśmy dodać cienką warstwę srebrnego chromu na brąz, aby moje paznokcie były bardziej błyszczące. Ponieważ, jak powiedziała Meesh, „najważniejsze jest, aby pokryć je błyszczącym topem, aby uzyskać dodatkowe bogactwo”.

Czytaj również  Tak, widzieliśmy sukienkę Keke Palmer u Ushera, ale czy widzieli Państwo jej paznokcie?

Po utrwaleniu stylizacji błyszczącym topem i ostatnim utwardzeniu pod lampą LED, otrzymałam wymarzony jesienny manicure. Wyglądał jak kubek gorącej czekolady po wsypaniu sproszkowanej mieszanki i zamieszaniu. W ciągu kilku tygodni po wizycie otrzymałam niezliczoną ilość komplementów na temat tego odcienia, co jeszcze bardziej potwierdziło, że dobrze wybrałam.

Źródło zdjęcia: fafaq Photography / Jessica Harrington