Poznaj Joo Won Shin, koreański piosenkarz Behind Squid Game na okładce „Fly Me to the Moon”

Źródło obrazu: Netflix

Każdy fan Squid Game wie, że to prawda: „Fly Me to the Moon” po prostu trafia w inne dni. Słynny jazzowy przebój przyjmuje mroczniejszą esencję w otwierającym rekordy odcinku dramatu, jako ścieżka dźwiękowa pierwszej z wielu krwawych scen, w których gracze w dresach próbują śmiertelnej gry w czerwone światło, zielone światło. Jednak to nie głos Franka Sinatry nuci o graniu wśród gwiazd, podczas gdy zawodnicy gorączkowo pędzą do mety – raczej jest to głos Joo Won Shin, koreańskiej piosenkarki, która od razu urzekła widzów swoim anielskim wokalem.

Shin, 25-letni mieszkaniec Seulu w Korei Południowej, obecnie mieszkający w Nowym Jorku, dostał koncert Squid Game w dość niespodziewanym czasie. „Byłam w bardzo emocjonalnym miejscu” – powiedziała fafaq. „Byłem niespokojny i straciłem dużo wiary w śpiewanie. Kwestionowałem swoje życie i wątpiłem w siebie. 'Jaką muzykę chcę robić? Czy będę w stanie zarabiać na życie jako muzyk?’ Potem przyszedł telefon. Jeden z kompozytorów Squid Game wyciągnął rękę, szukając kobiety, która zaśpiewałaby „Fly Me to the Moon” do serialu. Shin wysłał taśmę demo, a zaledwie tydzień później spotkała się w studiu z dyrektorem muzycznym programu, Jung Jae-ilem, w celu oficjalnego nagrania. „Cała sprawa zajęła około godziny i poszła tak szybko” – wspomina. „Właściwie to jest dla mnie dość szalone, że godzinna sesja nagraniowa zrobiła taką różnicę. Wiedziałem, że mamy w rękach coś dobrego, ale nie spodziewałem się, że to dotrze do tak wielu osób w taki sposób”.


Źródło obrazu: dzięki uprzejmości Joo Won Shin

Częścią tego, co sprawia, że ​​okładka Shina jest tak ważna, jest dychotomia, jaką daje. Słyszymy jej uspokajające, eteryczne podejście do piosenki, gdy złowrogi Front Man obserwuje, jak zakrwawieni gracze spadają jak muchy z bezpiecznego skórzanego fotela. W miarę jak scena trwa, wszystkie inne dźwięki cichną, w tym dźwięk gigantycznej lalki-robotu, powtarzającej swoją śmiertelną pieśń, a głos Shina staje się centralnym punktem. Podczas gdy ona śpiewa: „Innymi słowy, proszę bądź szczera / Innymi słowy, kocham cię”, dziesiątki graczy zostaje brutalnie postrzelonych w zwolnionym tempie, a szkarłatny dowód ich chorobliwej eliminacji leci w każdą stronę.

„Jest idealna ironia w umieszczaniu tej piosenki w scenie”.

Ten przejmujący kontrast był intencją reżysera Squid Game Hwang Dong-hyuka od samego początku. „Miał bardzo konkretną wizję piosenki i jej sceny” – powiedział Shin. „Piosenka ma bardzo romantyczny i piękny tekst i melodię, dzięki czemu scena stała się jeszcze bardziej okrutna. To uosabia coraz bardziej spolaryzowane społeczeństwo kapitalistyczne, w którym żyjemy dzisiaj, w bardzo skompresowany i cyniczny sposób. na scenie.”

Czytaj również  Spraw, aby Netflix's LGBTQ + ROM-COM "HeartStopper" Twój weekendowy

Choć wykonanie Shina spodobało się wielu fanom serialu, wersja studyjna jej występu zdecydowanie nie zostanie wydana na platformach streamingowych z resztą ścieżki dźwiękowej z powodu pewnych podchwytliwych problemów związanych z prawami autorskimi. Ale na szczęście, po otrzymaniu kilku próśb, udostępniła na żywo wersję swojej okładki na YouTube, aby fani mogli słuchać, kiedy tylko zechcą, bez ponownego oglądania masakry Red Light, Green Light.

Błyskawiczny wzrost popularności Squid Game wywołał mieszane uczucia dla Shina. Z jednej strony jest zachwycona, że ​​jej ojczyzna i gry z dzieciństwa, w które dorastała, zdobywają uznanie na całym świecie. Ale z drugiej strony, podstawowe wiadomości, które seria starała się przedstawić, uderzyły zbyt blisko domu. „Program zajmuje się tak wieloma palącymi kwestiami, jak nierówność dochodów, bezrobocie młodzieży i tak dalej” – wyjaśniła. „Oglądając program, mogłem całkowicie wczuć się w ludzi, którzy dołączyli do gry, i mogłem łatwo odnieść się do twardej rzeczywistości bardzo konkurencyjnego społeczeństwa… Jestem naprawdę szczęśliwy z sukcesu, jaki wszyscy odnoszą, ale jako Koreańczyk, trudno było oglądać program, ponieważ było to prawdziwe”.

Okładka ścieżki dźwiękowej do gry Squid grupy A Capella będzie 10/10 Haunt My Dreams

Teraz, gdy śpiewający głos Shin pojawił się w najchętniej oglądanym serialu Netflixa, dokąd zmierza jej kariera? Odkąd odwiedziła Nowy Jork po raz pierwszy, gdy dorastała, miała zamiar zostać gwiazdą Broadwayu i pracowała w tym kierunku, przyjmując role w produkcjach muzycznych i śpiewając na weselach i chórach w całym Nowym Jorku i Korei Południowej. W zeszłym roku pisała własną muzykę i ma nadzieję wydać w przyszłości własny album.

„Chcę tworzyć muzykę z mojej perspektywy, moją własną, wyjątkową historię”.

„Chcę tworzyć muzykę z mojej perspektywy, moją własną, wyjątkową historię” – powiedział Shin. „Staram się nie stawiać siebie w konkretnym pudełku, na które ma wpływ czyjeś postrzeganie mnie. Nie chcę decydować, że „jestem tego rodzaju piosenkarzem” – chcę zbadać wszystko, czym mogę być”. Będzie prowadziła smutną eksplorację z setkami nowych fanów, którzy dopingują ją z całego świata. „Naprawdę doceniam wszystkich tych ludzi, którzy mnie zachęcają” – dodała. „Czuję, że dzięki temu całemu doświadczeniu dostałem świeży powiew energii”.

Czytaj również  Idris Elba ujawnia datę premiery nowego filmu Netflix „Luther” i nie ma długo czekać