Jak Taylor Swift pomogła mi przetrwać złamane serce na każdym etapie mojego życia

To była noc przed walentynkami. Mój chłopak zadzwonił po coś, co, jak przypuszczałem, było naszą normalną nocną rozmową, ale zamiast tego postanowił złamać mi serce, mówiąc mi, że lubi inną dziewczynę w szkole i skończyliśmy. To była piąta klasa, mój pierwszy chłopak, pierwsza szczenięca miłość i pierwszy zawód miłosny. Odwróciłem się do radia w poszukiwaniu czegoś, co ukoiłoby moje małe zbolałe serce i stwierdziłem, że „Teardrops on My Guitar” Taylora Swifta wystarczyło. Płakałem i płakałem każdej nocy przy tej piosence, aż moje zdruzgotane duchy zaczęły się leczyć, ale to nie był ostatni raz, kiedy sięgałem do Taylora, aby wyleczyć mój związek z bluesem. Przez całe gimnazjum, liceum i przez cały college miałem do czynienia z głupimi chłopcami, którzy nie mieli pojęcia, jak się mną opiekować, i zawsze kończyłem biegiem z powrotem do Taylor Swift, gdy musiałem to wykrzyczeć.

Kiedy miałem 20 lat i zakończyłem mój pierwszy prawdziwy (i naprawdę okropny) związek, zacząłem streamować 1989 w ciągłej pętli i poczułem się lepiej.

Jako nastolatka i nastolatka, muzyka Taylora nie tylko łagodziła ból po rozstaniu. Utwory takie jak „Love Story”, „Mine” i „Sparks Fly” podsycały moje marzenia o romansie, który miałam nadzieję kiedyś znaleźć. „Średni” pozwolił mi zapomnieć o dzieciach, które mnie prześladowały i zainspirowały mnie do zostania najlepszą wersją siebie bez względu na wszystko. Czas spędzony w pokoju z wkładkami dousznymi lub boomboxem, który wysadzał jej teksty, prawdopodobnie odpowiadał godzinom pracy w niepełnym wymiarze godzin w dobry tydzień.

Kiedy dorastałem, muzyka Taylora też. Kiedy miałem 20 lat i zakończyłem mój pierwszy prawdziwy (i naprawdę okropny) związek, zacząłem streamować 1989 w ciągłej pętli i poczułem się lepiej. Pamiętam, jak wypłakiwałam oczy, by „wyczyścić”, zastanawiając się, czy kiedykolwiek dojdę do punktu, w którym będę się tak czuł. Uwaga na spoiler: tak, i kiedy po raz pierwszy śpiewałem z krzykiem do piosenki „We Are Never Getting Back Together” w moim samochodzie, poczułem się jak cholerny chrzest w świat bez mojego gównianego byłego.

Czytaj również  8 wczesnych sposobów stwierdzenia, czy twoje małżeństwo będzie trwać

Muzyka Taylora była czymś więcej niż tylko romantycznym złamanym sercem, aby towarzyszyć mi w każdej poważnej zmianie życia, trudnościach i stracie. Nawet teraz, jako osoba dorosła, potrafię odnosić się do jej muzyki i czuć się przez nią rozumianą. „Wkrótce wyzdrowiejesz” było dla mnie delikatnym przypomnieniem w czasach smutku lub depresji, i Folklor jest już moim celem, kiedy mam dzień, w którym muszę w pełni poczuć swoje emocje. Bez względu na to, ile mam lat, nadal mam tak głębokie przywiązanie do niektórych piosenek, które pomogły mi przejść przez moje najtrudniejsze fragmenty, że od czasu do czasu uronię łzę, gdy je słyszę.

Znalazłem ten wspaniały romans, o którym fantazjowałem, i wiem, że to słuszne, ponieważ nigdy nie kazał mi płakać w poduszkę w nocy dla Taylor Swift. Pobieramy się, gdy tylko będzie to bezpieczne, i wcale nie wstydzę się powiedzieć, że „Lover” jest głównym pretendentem do naszej pierwszej tanecznej piosenki.

Gdybym mógł powiedzieć Taylor, ile ona dla mnie znaczy i jak bardzo pomogła mi przezwyciężyć, zrobiłbym to. Jest cholernie utalentowaną kobietą, utalentowaną gawędziarzem i uleczyła tak wiele serc mojego pokolenia. Wiem, że bez względu na wszystko, kiedy moja córeczka po raz pierwszy wróci do domu, przeklinając zauroczenie, które złamało jej serce, podam jej słuchawki i przedstawię jej „Teardrops on My Guitar”.

Źródło obrazu: Getty / Dave Hogan