Jak Kristen Bell rozmawia ze swoimi dziećmi o trzeźwości Daxa Sheparda: „Jesteśmy bardzo otwarci”

Dzieci zbierają więcej, niż możemy sobie wyobrazić. Właśnie dlatego w rodzinie Kristen Bell i Dax Shepard „Nic nie jest poza stołem”. W wywiadzie dla Real Simple z 9 lutego Bell omówiła otwarte rozmowy z dziećmi na temat wszystkiego, w tym odzyskania jej męża po użyciu substancji. „Wiem, że to szokujące, ale rozmawiam z moimi dziećmi o narkotykach i o tym, że ich tata jest uzależniony i jest w wyzdrowieniu, a my mówimy o seksie” – powiedziała. Dla niej chodzi o utrzymanie przejrzystości i upewnienie się, że jej dwie córki, 8-letnia Delta i 9-letnia Lincoln mają miejsce na szczerze komunikować się.

W przeszłości Shepard był otwarty na swoją podróż uzależnienia i odzyskiwania. Jak wyjaśnił Bell, temat jest bez tajemnicy lub wstydu w ich gospodarstwie domowym. „Nienawidzę słowa„ tabu ”. Myślę, że powinno być dotknięte słownikiem. Nie powinno być żadnego tematu, w którym ludzie mogą rozmawiać – powiedział Bell. „Istnieją wszystkie te„ twarde tematy ”, które nie muszą być, jeśli dasz osobie z drugiej strony wrażliwość i odrobinę uznania”.

Bell przypomniał sobie również, jak nauczyć się mówić bardziej szczerze w początkowych etapach trzeźwości Sheparda. „Kiedy poznałem męża, niedawno zaczął się powracać do zdrowia. Gdyby znalazł pigułkę, nie ma go przez trzy dni. Będzie tęsknił zapamiętany. „Byłem dobrym dobrem o temperamencie. Był wrażliwy i komunikatywny. To wspinało mój mózg, ponieważ pomyślałem:„ Jestem tym, który robi dobrze, ok? ”I był jak:„ Ale ty nie donisz „T, ponieważ boisz się powiedzieć, co naprawdę czujesz”.

Shepard rzucił również wyzwanie Bellowi, aby mogła swobodniej dzielić się z dziećmi, co skłoniło ją do otwarcia własnego zdrowia psychicznego. „Naprawdę wiedzą wszystko. Jesteśmy bardzo otwarci i szczerzy na temat Daxa, mojego męża, powrotu do zdrowia oraz o tym, że mama ma lęk i depresję, że to czasami czuję się, a niektóre dni czują się cięższe niż inne dni” Wcześniej powiedziała Fafaq. „Nie chcę, aby moje dzieci dorastały, czując, że jest to temat, który jest poza stołem, że powinny zachować to w tajemnicy”.

Nawet dom Marie Kondo nie może przeciwstawić się chaosie trojga dzieciaków: Getty / NBC