Ludzie tak naprawdę nie. . . rozmawiać o seksie w okresie. To nie jest coś, co pojawia się podczas niedzielnego brunchu z dziewczynami lub w gorących i ciężkich scenach romansowych. Podobnie jak członek rodziny z lekkim, acz pozornym gromadzącym nałogiem, jest to coś znanego, ale o którym nigdy się nie mówi. Nawet filmowcy – wielcy arbitrzy kultury i artyści ekranu – nie mają odwagi zaprosić czerwonego diabła do sypialni. Ale Michaela Coel, która upaja się uczłowieczaniem swoich wizyt w łazience na ekranie, mówi o tym, czego nie powinno się nazywać w swoim słynnym serialu HBO, Mogę cię zniszczyć, i to jedyny powód, dla którego miłośnicy telewizji wychwalają ją.
Mogę cię zniszczyć dotyczy wielu rzeczy: seksu, intymności, zgody, gwałtu i ewoluujących relacji w trakcie zdrowienia. Coel, twórczyni serialu, scenarzystka, reżyser i gwiazda, tka swoją narrację na linie, gwałtownie obracając się w mdłym, ulotnym tańcu, aż twój wewnętrzny kompas straci wszelki moralny kierunek. Nieustannie wprawia publiczność w zawrót głowy, używając różnych urządzeń, od humoru, przez ciszę, po seks, który dominuje. Ale podczas gdy wszystkie te sceny idealnie pasują do siebie na ekranie, jest tak wiele pracy, która wymaga ich za kulisami. Mająca za zadanie ożywić te sceny seksu budujące historię – z których wiele ilustruje napaść na tle seksualnym – hollywoodzka koordynatorka intymności Ita O’Brien starała się zaaranżować wizję Coela, jednocześnie dbając o emocjonalne i fizyczne potrzeby obsady. „Miała tak jasne szczegóły każdej z tych scen i powiedziałbym:„ Świetnie, możemy to uhonorować ”- powiedział O’Brien fafaq.
Z dala od typowych, pełnych sensacji, błyszczących scen seksu w romantycznych dramatach, Coel mży z akcentem na scenach takich jak te, obniżając przeszkodę dla relatywności.
O’Brien zaczęła formalnie pracować jako koordynatorka intymności kilka lat temu, ostatnio użyczając swoich talentów programom takim jak Edukacja seksualna i Normalni ludzie. Opierając swoją intymną choreografię na osobistych granicach wszystkich zaangażowanych talentów i ekipy, wprowadza przejrzystą strukturę, która rozprasza niepewność i strach, z którymi mogą się spotkać aktorzy podczas kręcenia nagich scen. Szczególnie biorąc to pod uwagę Mogę cię zniszczyć, seria skupiająca się na napaści seksualnej Arabelli, bohaterki Coela, i wynikającej z niej drodze do uzdrowienia, oparta na prawdziwym doświadczeniu Coela z gwałtu za pomocą narkotyków, klarowność i komfort były niezbędne dla aktorów i ekipy, aby zachować bezpieczeństwo emocjonalne i psychiczne.
Jednym z ulubionych momentów O’Briena z serialu był ten, który wprawił Twittera w szał: scena z okresu z trzeciego odcinka „Don’t Forget The Sea”. Kobiety doświadczają okresów przez mniej więcej połowę swojego życia i są szanse, że część czasu spędzanego na menstruacji jest również spędzana na intymności. Ale to tabu związane z seksem z epoki prawie nigdy nie trafia do scenariusza. W tej scenie Arabella i jej włoski kochanek handlujący narkotykami Biagio (Marouane Zotti) inicjują seks po tym, jak mówi mu, że jest w swoim cyklu. I tak wpadają w grę wstępną, co w końcu prowadzi go ujmująco pytającego, czy może usunąć jej tampon.
Tampon rekwizytowy został przebiegle umieszczony pod udem Coela, a O’Brien nauczył Zottiego wyciągnąć go z wiarygodnym oporem. Po jego usunięciu nastrój seksualny zostaje zrujnowany, gdy Biagio zostaje zafascynowany skrzepem krwi Arabelli, który był kolejnym genialnie wykonanym rekwizytem. Ta scena uosabia nonszalancki styl intymności, jakiego pragnął Coel. Daleko od typowych, pełnych sensacji, błyszczących scen seksu w romantycznych dramatach, Coel otacza takie sceny jak ta zbiegiem okoliczności, obniżając przeszkodę dla relatywności. – Nawiasem mówiąc, uwielbiam to. Ta płynna, naturalna normalność – powiedział O’Brien.
11 scen seksu z filmów, które wzmacniają pozycję kobiet
Czwarty odcinek, „That Was Fun”, przedstawia jedną z najbardziej przełomowych (i bolesnych) scen serialu, w której gejowska postać Kwame (Paapa Essiedu) zostaje zgwałcona przez mężczyznę, którego spotkał w Grindr zaraz po tym, jak oboje uprawiali seks za zgodą. Obsada ćwiczyła scenę przez dwa dni, ucząc się każdego szczegółu i chwili na pamięć, aż zażyłość przerosła wahanie. „To było naprawdę ważne, żebyśmy wszyscy zebrali się razem i [znaleźli] odpowiednie stanowiska, które służyły społeczności gejowskiej” – wyjaśnił O’Brien. „Jest jeden [moment], w którym lekko rozłożyłem uda, a oni powiedzieli:„ Uhm, to w ten sposób, równolegle ”. To było naprawdę ważne dla tych trzech mężczyzn, aby odbyć tę dogłębną próbę ”.
Kolejny dzień spędziliśmy na rozkładaniu intymnej sceny w szóstym odcinku „Sojusz”, w której licealiści Theo (Gaby French) i Ryan (Josiah Mutupa) zakradają się do sesji seksu w szkole, tylko po to, by chwilę przerwać kliknięcie Aparat Ryana. Choć wydaje się to proste, liczne zatrzymania i resetowania sceny podczas stosunku skomplikowały choreografię. O’Brien ujawnił, że Josiah był zdenerwowany na początku prób, ale zrelaksowany po tym, jak monotonne powtórzenie zmieniło scenę z niezręcznego stanu nastoletniej wrażliwości na analityczny kawałek choreografii. Komunikacja i powtarzanie są kluczem do zapewnienia aktorowi zdolności do gry, ale nie usuwa trwającego lęku, który towarzyszy dniu pełnym aktorskich scen wyzwalających. Lou Platt, praktykujący dobrostan artystów, został sprowadzony przez O’Briena, aby zaradzić tej trosce, rozmawiając z aktorami, aby odciążyć ich z codziennej pracy i odświeżyć ich na następny.
Chociaż koordynatorzy intymności są niezbędnymi zasobami do tworzenia scen seksu z szacunkiem, nie są one tak rozpowszechnione, jak powinny. Koordynatorzy kaskaderów lub choreografowie tańca nie są pomijani prawie tak bardzo, mimo że intymność jest równie ważną formą opowiadania historii, jak scena walki lub parny numer tanga. „Treści intymne to taniec ciała” – powiedział O’Brien. „Masz dwoje ludzi w rytmie, którzy razem opowiadają fizyczną historię”. Niektórzy producenci nie mają środków ani chęci poświęcenia czasu i pieniędzy na dodatkowe próby do scen intymnych, ale O’Brien twierdzi, że próba zapewnia klarowność, aby usunąć wszelkie resztkowe napięcie i strach z występu aktora, ostatecznie umożliwiając im dostarczenie pełnego – serdeczna, autentyczna scena. „Wiesz, że istnieje profesjonalna struktura i nie zostaniesz po prostu pozostawiony na lodzie” – kontynuowała. „Wierzę, że to, co naprawdę chroni aktora, to wypełnienie go – kiedy są pełni charakteru, pełni intencji, charakteru w związku i naprawdę szanują każdą scenę”.
Źródło obrazu: HBO