Emily Blunt wyjaśnia, dlaczego ona i John Krasiński nie chcą powiedzieć słowa „słynni” wokół swoich dzieci

Emily Blunt i jej mąż John Krasiński to jedna z najbardziej rozpoznawalnych par w Hollywood, ale mają nadzieję, że pozostaną „mamą” i „tatą” w domu. Według People, Emily niedawno powiedziała The Sunday Times, że jej córki, Hazel (7-letnia) i Violet, 4-letnia, „nie pamiętają” o sławie swoich rodziców, ale trudniej utrzymać normalność, gdy się starzeją.

Wiesz, że nawigacja jest dziwna – powiedział Blunt, przypominając sobie przypadek z Hazel. „[Ona] pewnego dnia wróciła do domu i byliśmy w kuchni, a ona mówi:„ Czy jesteś sławny? I nigdy jej nie słyszałem… nigdy nie powiedzieliśmy tego słowa w naszym domu. Nie rozmawiamy o tym.

Dla Emily wytłumaczenie dzieciom swojej kariery jest skomplikowane. Kontynuowała: „Ktoś w szkole wyraźnie to powiedział. Pomyślałam: 'Um… niezupełnie, nie sądzę. Czy ktoś ci to powiedział, Haze?’ Powiedziała: „Tak”, ale wtedy nie zdradziłaby wiele więcej, wiesz, ale to dziwne. To dziwne. Emily chce, aby jej córki nie czuły się „ważniejsze lub bardziej wyjątkowe, albo że patrzą na nie bardziej niż inne dzieci”.

Emily byłaby „zachwycona”, gdyby zarówno Hazel, jak i Violet mogły pozostać nieświadome jej statusu celebrytki „przez najdłuższy czas”. I może mieć szczęście, ponieważ „oni nawet nie chcą zobaczyć, co robię” – powiedziała. „Nie podoba im się nawet, kiedy nakładam makijaż. Nie podoba im się żaden z nich! Chcą tylko, żebym była ich mamusią”. A jeśli dziewczyny chcą realizować własną karierę aktorską? Emily chciałaby unikać tej ścieżki tak bardzo, jak to tylko możliwe. „Boże nie — nie! Proszę, Boże, trzymaj ich z dala od sceny”.

Źródło obrazu: Getty / Arturo Holmes

Czytaj również  Serdeczna wiadomość Dwyane'a Wade'a do jego syna Zairu: „On już o wiele wyprzedza mnie w wieku 18 lat”