W przeciwieństwie do wielu z nas, którzy niestety są chronicznie online, Bruna Marquezine nie czerpie inspiracji z TikTok. Zamiast tego brazylijski aktor i nowy ambasador YSL Beauty znajduje je w prawdziwym życiu. „Mam zaszczyt i przywilej pracować z niesamowitymi wizażystami i czuję, że większość mojej inspiracji pochodzi od nich i ich pracy” – mówi fafaq. „Wszyscy brazylijscy wizażyści, z którymi pracuję, byli tak ważni w moim życiu i w mojej podróży” (dla każdego, kto się zastanawia, jej ulubionym jest Henrique Martins).
Jest to świeże – i mile widziane – podejście, zwłaszcza jeśli odczuwa się zmęczenie estetyką żony mafii i niezależnie od tego, co jest modne w danym momencie. Dodajmy do tego fakt, że Marquezine jest wieloletnią fanką tej marki kosmetycznej, a zostanie ambasadorką YSL było po prostu naturalne.
„Używam YSL Beauty przez całe życie, odkąd pamiętam” – mówi. „Mają tak wiele kultowych produktów, które [błagałam] moją mamę, aby je kupiła. Więc bycie partnerem, bycie częścią rodziny jest naprawdę spełnieniem marzeń. To dla mnie naprawdę ważne, aby pracować z markami, z którymi mogę się naprawdę utożsamić [i] w które naprawdę wierzę, więc jest to naprawdę wyjątkowe”.
Gwiazda „Blue Beetle”, która gra od 5 roku życia, ma również makijaż, który odgrywa istotną rolę w jej życiu zawodowym. To właśnie tam nauczyła się, jak ważny może być wygląd. „Dorastałam obserwując inne aktorki przygotowujące się do roli i zawsze fascynowało mnie piękno. To naprawdę ważna [część], gdy tworzysz postać” – mówi. „Zawsze fascynowała mnie jego moc”.
Dzięki swojej pracy i obserwowaniu rutyny makijażu własnej matki, nauczyła się używać produktów kosmetycznych jako narzędzia do podkreślania najlepszych części siebie. „Moja mama zawsze stawiała na bardzo naturalny wygląd; nie chodziło o produkty, których używała ani o to, ile makijażu używała, ale o to, jak [używała makijażu]” – mówi Marquezine. „To było tak szczere wobec tego, kim jest i po prostu podkreślało jej najlepsze cechy, osobowość i esencję”.
Ale mama Marquezine, którą nazywa swoim prawdziwym superbohaterem, zrobiła o wiele więcej niż tylko ukształtowała jej poglądy na piękno. Marquezine zawdzięcza jej ukształtowanie osoby, którą jest dzisiaj. „Moja mama nauczyła się prowadzić samochód tylko po to, by wozić mnie na przesłuchania” – mówi. „W pierwszej reklamie telewizyjnej, którą zrobiłam, reżyser zaprosił moją mamę i mojego tatę, aby obejrzeli całość. I powiedział: „Jeśli uważasz, że to jest przyszłość [dla niej], jeśli podoba ci się to dla twojego dziecka, powinieneś zainwestować w to czas, ponieważ ona naprawdę to lubi i jest w tym dobra”.
Pierwszym obowiązkiem Marquezine jako ambasadorki YSL jest udział w kampanii kultowego błyszczyka Candy Glaze Lip Gloss Stick (42 USD). Ten przezroczysty odcień do ust, który można budować, zyskał kultową rzeszę zwolenników – w tym ją samą. „Jest naprawdę przyjemny w dotyku; to dla mnie ważna rzecz” – mówi. „Nie jest ciężki na ustach i wygląda wspaniale. Jest tak piękny i można go nosić w bardzo naturalny sposób lub na wyjście. Można go mieszać i nosić z ulubioną szminką, a wygląda świetnie „.
Jeśli chodzi o najlepszą radę dotyczącą urody, jaką kiedykolwiek otrzymała? Cóż, mówiąc najprościej: proszę robić mniej. „Jeden z moich najlepszych przyjaciół, który jest również wizażystą, powiedział mi, żebym przestała nosić [sztuczne rzęsy] zbyt wiele razy” – mówi. „Mogę tylko myśleć o jego głosie mówiącym: 'Przestań nosić duże rzęsy. Po prostu podkręć rzęsy i będzie dobrze'”.
Źródło zdjęcia: Getty / Monica Schipper