Czy domowe testy płodności są legalne? Opinie lekarzy

W dzisiejszych czasach wydaje się, że istnieje domowy test na wszystko, co można sobie wyobrazić. Genetyka, wrażliwość i alergie pokarmowe, choroby przenoszone drogą płciową, poziom glukozy… lista jest długa. I oczywiście jest OG: test ciążowy. Istnieją również domowe testy płodności, które stały się popularne w ostatnich latach i są sprzedawane głównie kobietom (i osobom przypisanym do płci żeńskiej przy urodzeniu), które próbują zajść w ciążę.

Ale „jak” otaczające domowe testy płodności pozostają dla niektórych mylące – a jeszcze bardziej mylące jest to, co zrobić z wynikami. Poniżej, dwóch wiodących lekarzy wypowiada się na temat domowych testów płodności, ich działania oraz tego, co mogą, a czego nie mogą zrobić.

Wyjaśnienie domowych testów płodności

„Domowe testy płodności to testy mające na celu ustalenie, czy istnieją znaczące przeszkody w poczęciu” – mówi dr Eric Flisser, ginekolog w RMA of New York. Wyjaśnia on, że większość testów przeprowadzanych w domu ogranicza się do testów nieinwazyjnych – z wykorzystaniem moczu, śliny lub śluzu szyjkowego, ale w niektórych testach wykorzystuje się również krew, niezależnie od tego, czy jest to samodzielne nakłucie, które jest wysyłane do laboratorium, czy też pobranie krwi przez profesjonalistę w określonym miejscu.

Domowe testy płodności opierają się na próbkach krwi, moczu, śliny, a nawet śluzu szyjkowego, aby pomóc użytkownikom w a) zrozumieć ich obraz płodności (czyli czy mogą mieć problemy z zajściem w ciążę) i/lub b) spróbować wykorzystać najlepszy czas w cyklu do zajścia w ciążę, przy czym niektóre wyniki (głównie testy moczu, śliny, śluzu) można interpretować i podejmować działania całkowicie w domu, a inne (głównie krew) wymagają pewnego poziomu zaangażowania laboratorium lub placówki badawczej.

Jak dokładnie działają domowe testy płodności?

„Domowe testy płodności dla kobiet obejmują ocenę liczby komórek jajowych i testy, które śledzą cykle kobiet w celu określenia owulacji i czasu współżycia” – mówi dr Barry Witt, MD, dyrektor medyczny w WIN.

Czytaj również  Jak radzić sobie z bólem nadgarstka po porodzie, którego się Pani nie spodziewała?

„Testy domowe, które śledzą cykle menstruacyjne kobiet, mają na celu oszacowanie czasu maksymalnej płodności podczas cyklu menstruacyjnego” – wyjaśnia dr Witt. Urządzenia do wykrywania owulacji mogą wykorzystywać mocz, ślinę lub śluz szyjkowy. „Należą do nich zestawy do monitorowania hormonu luteinizującego w moczu, monitory elektroniczne i urządzenia do oceny śluzu szyjkowego lub temperatury i pulsu skóry”.

Z drugiej strony, krew jest często wykorzystywana do badania rezerwy jajnikowej poprzez wykrywanie hormonu anty-mullerowskiego (AMH). (Krew może być również używana do badania innych poziomów hormonów, które wpływają na płodność, takich jak hormon folikulotropowy, estrogen i poziom tarczycy). „[AMH to] substancja wytwarzana w pęcherzykach jajnikowych, w których znajdują się komórki jajowe, i jest uwalniana do krwi – więc wyższy poziom AMH wskazuje na większą liczbę komórek jajowych” – wyjaśnia dr Witt.

Chociaż można uzyskać cenne informacje z tych testów, zarówno dr Witt, jak i dr Flisser wyjaśniają, że domowe testy płodności mają ograniczone zastosowanie – w rzeczywistości bardziej trafne może być opisanie ich jako testów na niepłodność, choć brzmi to znacznie bardziej przerażająco dla użytkownika (i prawdopodobnie nie spotkałoby się z dobrym przyjęciem przez zespoły marketingowe).

„Naprawdę nie ma testu, który mógłby przewidzieć płodność, z wyjątkiem pozytywnego testu ciążowego” – mówi dr Flisser. „Nie ma dosłownie żadnych testów, które mogą powiedzieć, czy może Pani zajść w ciążę. Istnieją tylko „testy na niepłodność”, które pozwalają ocenić, czy istnieją nietypowe przeszkody w osiągnięciu udanej ciąży”.

Czy domowe testy płodności są tego warte?

Obaj eksperci podkreślają, że te domowe testy płodności mogą dać tylko niewielki obraz płodności i nie są przeznaczone jako narzędzia diagnostyczne, ale raczej jako pomocne dodatki do podróży płodności. Niska liczba jajeczek, na przykład, może być związana z problemami z płodnością, ale nie prognozuje przyszłej ciąży, ani nie odnosi się do innych potencjalnych przyczyn niepłodności, w tym czynników męskich, problemów z jajowodami lub macicą, zaburzeń owulacji lub innych problemów hormonalnych, mówi dr Witt.

Czytaj również  Co warto wiedzieć o smółce, pierwszej kupie dziecka?

„Podobnie, nie ma istotnych dowodów na to, że monitorowanie owulacji, z lub bez domowego testu płodności lub aplikacji, zwiększa szansę na ciążę w cyklu w porównaniu do częstego współżycia” – mówi dr Witt. „Istnieje powszechne błędne przekonanie, że czas współżycia jest kluczowy i że należy zastosować jakąś formę technologii, aby odbyć stosunek w odpowiednim czasie”. Dla tych par, które uprawiają seks rzadko (czyli raz lub dwa razy w miesiącu), dr Witt zauważa, że te urządzenia i testy do wykrywania owulacji mogą okazać się bardziej przydatne. (Chociaż zauważa również, że zaawansowane technologicznie metody monitorowania cyklu miesiączkowego, takie jak korzystanie z kalendarza lub aplikacji, lub śledzenie śluzu szyjkowego, mogą działać równie dobrze jak domowe testy owulacyjne i to przy znacznie niższych kosztach).

Obaj lekarze zgadzają się również, że chociaż testy mogą zapewnić użytkownikom spokój ducha, dla innych mogą powodować niepokój i stres – więc chociaż nie ma ograniczeń co do tego, ile razy można korzystać z testów w domu, zaleca się, aby robić to w połączeniu z rozmową z lekarzem, który może podać więcej kontekstu i zaleceń w oparciu o własną historię medyczną. Jest to szczególnie zalecane dla osób w wieku powyżej 35 lat i osób z nieregularnymi miesiączkami lub długimi cyklami menstruacyjnymi, w których owulacja występuje bardzo rzadko lub wcale, ponieważ testy w domu mogą nie dać jasnego obrazu hormonów i okien płodności.

„Główną pułapką testów w domu jest brak przeszkolonego lekarza, który pomógłby zapewnić kontekst i zinterpretować wyniki” – mówi dr Flisser. „Często pojęcia takie jak „rezerwa jajnikowa” są słabo rozumiane i mogą prowadzić do błędnych założeń dotyczących zdrowia lub płodności danej osoby (lub jej braku)”. Dr Witt podkreśla również, że choć testy płodności są pomocne, to są one prawdopodobnie najbardziej przydatne dla osób, które dopiero zaczynają starać się o dziecko, aby wcześnie zidentyfikować potencjalne problemy, ale w przypadku osób, które starają się o dziecko od ponad roku lub mają ponad 35 lat, warto porozmawiać z lekarzem. Podsumowując: domowe testy płodności powinny być stosowane ze świadomością, że są one po prostu pomocne w zrozumieniu zdolności do posiadania dzieci, ale nie dają pełnego obrazu sytuacji. Konsultacja z lekarzem jest zawsze najlepszym sposobem postępowania, jeśli chodzi o ocenę zdolności lub niezdolności do poczęcia dziecka.

Czytaj również  Co to jest mini-IVF, rzekomo tańsza, mniej inwazyjna alternatywa dla IVF?

Źródło zdjęcia: Getty / Riska